Po ogłoszeniu oburzającej decyzji sędziowskiej oznajmującej zwycięstwo Marcina Rękowskiego doszło do niespodziewanej zmiany. Okazało się, że sędziowie punktowi źle policzyli głosy i zwycięzcą okazał się Oliver „Atomowy Byk” McCall.
W ten sposób organizatorzy bardzo szybko zmienili skandaliczną i krzywdzącą opinię, jakiej musiał wysłuchać Oliver McCall. 48-letni Amerykanin odniósł w ten sposób w pełni zasłużone zwycięstwo, które dedykował swojemu synowi.