Kilkanaście minut po walce Wiaczesława”Czar” Głazkowa (17-0-1, 11 KO) z Tomaszem „Góralem” Adamkiem (49-3-0, 29 KO) odbyła się konferencja prasowa. Wprawdzie na moment na sali pojawili się obaj bohaterowie tego wieczoru, jednak po kilku minutach na rozmowę z dziennikarzami pozostał już tylko jeden i był nim Ukrainiec.
Po porażce jakiej polski wojownik doznał z rąk Głazkowa jego twarz była dość mocno opuchnięta i widać było, że walka ta kosztowała go naprawdę wiele zdrowia. W związku z niezbyt dobrym samopoczuciem po walce „Góral” nie zdecydował się na uczestnictwo w kilkudziesięciu-minutowej konferencji tylko po chwili udał się odpocząć po walce. Statystyki ciosów w tym pojedynku pokazały, iż mimo większej ilości zadanych ciosów polski pięściarz trafiał dużo rzadziej o przeciwnika. Według oficjalnych statystyk Adamek na 761 wyprowadzonych cisów zadał tylko 161 celnych uderzeń, co daje mu 21% skuteczność, natomiast Głazkow przy 580 wyprowadzonych ciosach celnie uderzał 212 razy, co daje mu 37% skuteczność podczas tej walki.
Sam Głazkow po walce nie szczędził Adamkowi komplementów i otwarcie dziękował mu za to, że ten zgodził się na walkę z nim.
„Chciałbym podziękować Main Events i Kathy Duvie za to, że pokierowali mnie na tę drogę. Szczególnie chciałbym podziękować Tomkowi Adamkowi za to, że zgodził się na ten pojedynek i pozwolił mi podjąć to wyzwanie. On ryzykował w tej walce dużo więcej niż ja. Tomasz nie jest zawodnikiem, który się cofa, ale takim, który prze do przodu. To była naprawdę dobra walka.” – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Głazkow.
Przed walką dziennikarz telewizji Polsat Sport, Mateusz Borek stwierdził, że wygranym w tym pojedynku jeszcze przed jego rozpoczęciem była grupa Main Events, ponieważ to związani z tą grupą dwaj zawodnicy rywalizowali tego wieczoru naprzeciw siebie w ringu. Tym samym pewne było, że po tym pojedynku jeden z nich będzie już tylko o krok od walki z Władimirem Kliczko. Szefowa grupy Main Events, Kathy Duva nie kryła zadowolenia z poziomu tego pojedynku i poinformowała, że „nowy” bohater jej grupy udowodnił, że jest czołowym pięściarzem wagi ciężkiej.
„Głazkow zrobił w tej walce wszystko, co było konieczne do tego, aby ten pojedynek wygrać. To był dla niego pojedynek z bardzo utalentowanym i twardym rywalem. Tego wieczoru pokazał, że należy do czołowej 5 pięściarzy wagi ciężkiej. Adamek był czołowym pięściarzem wagi ciężkiej przez ostatnie 6 lat.” – powiedziała Kathy Duva.
źródło: BoxingNews.pl/Main Events