Przez długi czas Shinya Aoki był notorycznym gościem wszelkich rankingów wagi lekkiej. Japoński specjalista od poddań i kolorowych spodni od dłuższego czasu nie może jednak powrócić na swoje niegdyś królewskie miejsce. Jeszcze kilka lat temu mówiło się o jego ewentualnych pojedynkach z mistrzami UFC. Dzisiaj uważa się go „zaledwie” za solidnego zawodnika. Aoki pragnie to jednak zmienić i zamierza rozpocząć nową drogę w nowej wadze.
W najbliższy piątek Japończyk zmierzy się z Kotetsu Boku w pojedynku, którego stawką będzie pas organizacji One FC. Nieważne jednak jaki będzie wynik tej walki, Aoki zamierza przenieść się do kategorii piórkowej. Bardzo możliwe, że jest to spowodowane wagą. Sobotnia walka Japończyka odbędzie się w limicie do 70 kilogramów, a Aoki już dzisiaj waży zaledwie 71. Jest to z reguły niespotykane wśród czołowych zawodników, którzy często dzień-dwa przed ważeniem zbijają potężne ilości wody, a w dzień pojedynku są w stanie ważyć nawet i 15 kilogramów ponad limit.
Nowa waga oznacza także dla Aokiego nowe plany. W wywiadzie dla BloodyElbow.com były mistrz DREAM wyznał, że pragnie zebrać wszystkie tytuły jakie są dostępne w kategorii do 66 kilogramów.
Aoki mierzy 180 centymetrów wzrostu, a w trakcie swojej kariery walczył nie tylko w kategorii lekkiej, ale także w półśredniej (do 77 kilogramów). Oznaczałoby to, że w wadze piórkowej Aoki będzie górował warunkami nad większością rywali.