Jak poinformowały władze UFC, do londyńskiej rozpiski lutowej gali dołączyła właśnie dwójka zawodników wagi półciężkiej. Były mistrz organizacji BAMMA, Brytyjczyk Tom Watson zmierzy się z obdarzonym mocnym ciosem Bułgarem Stanislavem Nedkovem.
Tom Watson to dobry uderzacz, który w swojej debiutanckiej walce w UFC nie był w stanie znaleźć sposobu, by powstrzymać obalenia ze strony mocnego Brada Tavaresa i przegrał przez decyzję, co prawda niejednogłośną, aczkolwiek sędzia, który przyznał wygraną Watsonowi był prawdopodobnie zaślepiony faktem, że pojedynek toczy się w Wielkiej Brytanii i uznał, że ściany muszą pomóc zawodnikowi. Trzeba jednak przyznać, że Watson pokazał w tej walce bardzo dobre kopnięcia, które mogą być atutem w starciu z Nedkovem.
Nedkov to zawodnik, który choć znalazł się w „wyższych sferach” MMA, to z każdym kolejnym jego pojedynkiem ma się wrażenie, że tak naprawdę nie powinien tam być. Po kilku zwycięstwach w Bułgarii dostał szansę od organizacji Pancrase, gdzie znokautował pro-wrestlera Masayukiego Kono. Następnie nadszedł czas na debiut w Sengoku. Tam Nedkov spotkał się z weteranem ponad 60 pojedynków, Travisem Wiuffem. Walka ta była bardzo nieładna, pełna fauli ze strony Bułgara. Była także fenomenalnym pokazem braków kondycyjnych Nedkova. Mimo tego Stanislav był w stanie znokautować Amerykanina w 3 rundzie. W kolejnym pojedynku Nedkov pokonał weterana PRIDE i UFC Kevina Randlemana przez niejednogłośną decyzję. W 2011 Nedkov zadebiutował w UFC, gdzie po niemałych problemach znokautował doświadczonego Luisa Cane’a. Kolejną walkę w największej organizacji MMA Bułgar stoczył z Thiago Silvą. Choć Nedkov zdominował dwie pierwsze rundy (w tym posyłając Brazylijczyka na deski w drugiej odsłonie), to w trzecim starciu był na tyle wyczerpany, że Silva nie miał problemów z obaleniem go i poddaniem. Mimo tego po walce wykryto w organizmie Silvy marihuanę, wobec czego rekord Bułgara pozostał nieskazitelny.
Gala UFC on Fuel TV 7 odbędzie się 16 lutego w Londynie. Walką wieczoru będzie pojedynek o tymczasowe mistrzostwo wagi koguciej pomiędzy Renanem Barao a Michaelem McDonaldem.