STSport

1 czerwca podczas gali boksu zawodowego w Oświęcimiu na ring wyjdzie dobrze znany fanom sztuk walki Marcin Najman, bokser, zawodnik MMA i – nie ukrywajmy – celebryta. Popularny „El Testosteron” przyjechał do Oświęcimia, by wziąć udział w treningu Unii Boxing Oświęcim. Zapowiada, że w czerwcu nie zawiedzie: – Będzie to dla mnie walka odkupienia – mówi Marcin Najman.


Marcin Najman przyjechał w czwartek do Oświęcimia, by poznać miejsce, w którym powróci po przerwie na bokserski ring. Ostatni pojedynek pięściarski stoczył w listopadzie 2008 roku. Wizyta w Oświęcimiu nie miała piknikowego charakteru. W czasie treningu Unii Boxing Oświęcim tradycyjnie pot lał się strumieniami. Najman również się nie oszczędzał. Walka z cieniem na rozgrzewkę, potem sparing z przeciwnikiem, szlifowanie techniki, kolejny sparing… A wszystko pod fachowym okiem trenera oświęcimian Jana Sibika. Widać było, że Najman słucha uważnie i stosuje się do trenerskich zaleceń. Trener Sibik sprawiał wrażenie zadowolonego z postępów „ucznia”. Wiele potężnych i szybkich ciosów przecięło powietrze. A w wadze ciężkiej żartów przecież nie ma. Jedno celne uderzenie może zakończyć starcie. – Spodziewam się, że Marcin da z siebie wszystko podczas naszej gali. Jest zdeterminowany. Prezentuje się dobrze. Kawał chłopa. Pięściarskie umiejętności bezsprzecznie ma – mówi Ryszard Skórka, promotor Unii Boxing Oświęcim.

Z kim „El Testosteron” skrzyżuje rękawice 1 czerwca w oświęcimskiej hali lodowej? Tego jeszcze nie wiadomo. – Będzie to naprawdę solidny przeciwnik. Komuś innemu wybaczono by słabeusza. Ale na pewno nie mnie – mówi Marcin Najman. – Wiem, o co walczę. Będzie to dla mnie walka odkupienia – podkreśla.

Trzeba przyznać, że rywali do tej pory wybierał sobie niełatwych. Fani mieszanych sztuk walki dobrze pamiętają jego starcia z Mariuszem Pudzianowskim czy Przemysławem Saletą. Co prawda zakończone porażką, lecz obaj przeciwnicy zdecydowanie nie są ułomkami.

W Oświęcimiu Najman nie strugał celebryty. Okazał się całkiem sympatycznym facetem, który, co tu dużo gadać, łapę ma ciężką i przyłożyć potrafi. Podczas treningu w sali gimnastycznej oświęcimskiej pływalni ciężko trenował jak wszyscy. Chętnie stanął do pamiątkowego zdjęcia z ekipą Unii Boxing Oświęcim. Później spotkał się też na lodowisku z pięściarzami z grupy zawodowej UBO.

Przypomnijmy, że głównym sportowym wydarzeniem czerwcowej gali organizowanej przez Unię Boxing Oświęcim będzie pojedynek Łukasza Wawrzyczka, w którym stawką jest pas WBC Baltic.

oswiecimskie24.pl

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.