Wygląda na to, że Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) powoli dochodzi już do siebie po sobotniej przegranej walce z Tysonem Fury (25-0, 18 KO), w której stracił na rzecz Brytyjczyka mistrzowskie pasy wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF.
Jeszcze w poniedziałek Ukrainiec, który przez ponad 11 lat pozostawał niepokonany, pisał na Twitterze, że cierpi i nie może pogodzić się z przegraną. Dziś zdecydowanie zmienił ton i za pośrednictwem kilku serwisów społecznościowych opublikował film, na którym uśmiechnięty zapewnia, że wkrótce postara się zrewanżować swojemu pogromcy.
– Mam przedświąteczny prezent dla Tysona Fury’ego i wszystkich fanów boksu na świecie. Będę korzystał z opcji rewanżu zawartej w moim kontrakcie na pojedynek z Furym. Walka 2016 roku jest już w drodze. Poinformuję o dacie i miejscu. Pamiętajcie, porażka nie wchodzi w grę! – oznajmił „Dr Stalowy Młot”.
Zwycięstwo Tysona Fury’ego nad Władimirem Kliczką to jedna z największych sensacji w bokserskiej wadze ciężkiej na przestrzeni ostatniej dekady. Mierzący 206 cm Brytyjczyk całkowicie zdominował faworyzowanego Ukraińca i nadspodziewanie łatwo wygrał jednogłośnie na punkty.
źródło:ringpolska.pl