Były strongman i karateka Kamil Bazelak (l.40) znany ze swoich prawicowych i chrześcijańskich poglądów został zaproszony przez łódzkie stowarzyszenie Kompanja Brus na uroczystości upamiętniające zamordowanie Żołnierza Wyklętego Stanisława Sojczyńskiego” Warszyca”.
Na swoim blogu Bazelak napisał:
„19 lutego 2015 roku na specjalnie zaproszenie łódzkiej „kompanii Brus” wziąłem udział w uroczystościach upamiętniających 68 rocznicę zamordowania przez komunistów Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”. Na uroczystościach zorganizowanych przez „ŁSMM Kompanja Brus” pojawiła się najbliższa rodzina „Warszyca”. Mszę odprawił arcybiskup Marek Jędraszewski.
Jako patrioci musimy zawsze pamiętać o naszym bohaterze narodowym kapitanie Armii Krajowej Stanisławie Sojczyńskim, którego Prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie awansował do stopnia generała brygady.
„Warszyc” był wielkim patriotą, żołnierzem niezłomnym, który walczył z hitlerowskim okupantem, a następnie toczył nierówną walkę przeciwko polskim i rosyjskim zbrodniarzom komunistycznym. Do jednej z najsłynniejszych akcji było zdobycie komunistycznego więzienia w Radomsku, z którego uwolniono 57 aresztowanych partyzantów Armii Krajowej. „Warszyca” aresztowano w wyniku zdrady w 27 czerwca 1946 roku.
17 grudnia 1946 r. w sfingowanym procesie Stanisława Sojczyńskiego i jego żołnierzy skazano na śmierć. Wyrok wydano w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Łodzi. Orzekał zbrodniarz komunistyczny sędzia pułkownik Bronisław Ochnio, a „Warszyca” oskarżali zdrajcy Polski, bandyci i prokuratorzy major Czesław Łapiński i major Kazimierz Graff.
„Warszyca” zamordowano z zimną krwią 19 lutego 1947 r. w Łodzi. Do dzisiaj nie wiadomo, gdzie został pochowany.
CZEŚĆ I CHWAŁA JEGO PAMIĘCI! NIECH ŻYJE WIELKA POLSKA!”