Ta książka z pewnością potężnie wstrząśnie Polakami. „Masa o kobietach polskiej mafii” wydana nakładem Prószyński i S-ka to bezkompromisowa pozycja, która odsłania kulisy działań dwóch najpotężniejszych polskich gangów – „Pruszkowa” i „Wołomina”.
Najsłynniejszy polski świadek koronny Jarosław Sokołowski pseud. Masa wyjawia w rozmowie z pisarzem Arturem Górskim pikantne szczegóły gangsterskiego życia. Motywem przewodnim są oczywiście kobiety: matki, żony, kochanki i przypadkowe dziewczyny „na jedną noc”. Nie brakuje jednak wątków dotyczących celebrytów, polityków, czy znanych biznesmenów. Z pewnością książka jest dla wielu z tych osób niewygodna, bo obnaża ich kontakty ze światem przestępczym. Kto może czuć się zagrożony?
„Masa” był właścicielem klubu Planeta, który był zupełnie innym światem, pełnym przepychu i kamer. Świat, do którego nie mieli wstępu nawet pruszkowscy bossowie. Właśnie tam „Masa” popijał whisky z dziewczynami ze Spice Girls czy z gwiazdorami Modern Talking i podsuwał najlepsze dziewczyny słynnemu koszykarzowi Dennisowi Rodmanowi.
Tam zabawiał się z kobietami i decydował o tym, które z nich zdobędą koronę w konkursach piękności. Wśród gości dyskoteki nie zabrakło nawet Al-Saadiego, jednego z synów libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego. Nie wspominając o takich championach sportu jak Andrzej Gołota czy Dariusz Michalczewski, którzy w dyskotece bywali regularnie.
Tajemnicą poliszynela jest również to, że Andrzeja Gołotę i jednego z bossów Pruszkowa Andrzeja K. „Pershinga” łączyła wielka zażyłość. „Pershing” bywał osobiście na wielu walkach Gołoty.
źródło: WP