STSport

W ostatni weekend doszło do bardzo nietypowego pojedynku. Pretendent do tytułu mistrzowskiego UFC – Alistair Overeem – mierzył się ze…świeżo upieczoną mistrzynią federacji Strikeforce – Rondą Rousey. Jak łatwo się domyślić zrobił to bez najmniejszego problemu, ale nic wielkiego przy tym nie pokazał.

Zanim wszyscy oburzeni zakrzykną, że to damski bokser, to warto dodać, że pojedynek był tylko wirtualny, a popularny The Reem pokonał swoją rywalkę w najnowsze grze symulacyjnej MMA – UFC Undispiuted 3. Ronda była trochę poirytowana tym, jak łatwo przegrała ze swoim rywalem. Trzeba jednak przyznać, że Alistair Overeem nie wygrał z powodu swoich niebywałych umiejętności grania na konsoli Xbox360 czy znajomości tajnych kombinacji. Po prostu walił w klawisze niemal na oślep z wielką prędkością i ta taktyka poskutkowała.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Holenderski zawodnik jest prawdziwym fanem gier. Można było się o tym przekonać, gdy latem ubiegłego roku przyjechał do Polski na zaproszenie firmy Sports Technology, na cykl seminariów. Każdą wolną chwilę poświęcał wówczas na…partyjkę gry Angry Birds na swoim telefonie.

Zobacz jak wyglądał pojedynek Alistaira Overeema z Rondą Rousey:

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.