W wywiadzie udzielonym Telewizji wPolsce24, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ujawnił, że został zmuszony do upublicznienia informacji o swojej ciężkiej chorobie. Ziobro stwierdził, że działania skierowane przeciwko niemu są częścią politycznej kampanii nienawiści prowadzonej przez Donalda Tuska.
„Zostałem zmuszony do upublicznienia faktu, że leżę w szpitalu, że jestem chory na śmiertelną chorobę. Zdecydowana większość ludzi nie przeżywa pięciu lat. Nie chciałem tym epatować opinii publicznej, ale na polecenie polityczne pana Donalda Tuska rozpoczęła się akcja szkalowania mnie, że rzekomo symuluję chorobę nowotworową” – wyjaśnił Ziobro.
Były minister skrytykował także sposób, w jaki jego stan zdrowia jest wykorzystywany w debacie publicznej, podkreślając, że jest to próba odwrócenia uwagi od skrajnej kompromitacji Donalda Tuska i jego ekipy. Ziobro zaznaczył, że organizowane przeciwko niemu ataki mają na celu zorganizowanie „spektaklu” kosztem jego osoby, odwracając uwagę od realnych problemów, takich jak niedawna powódź i jej tragiczne konsekwencje.