STSport

Jego ostatnie plany startowe pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Wojciech „Akodo” Buliński od dziewięciu lat walczy w zawodowej formule w MMA. Był posiadaczem pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej organizacji WLC- Warriors of Life Championship. Mało kto, o tym wie, ale „Akodo” ma również czarny pas 1 Dan w Karate Kyokushin. Zawodowy rekord w formule MMA Wojciecha Bulińskiego to 15-2. Zwyciężał w ostatnich jedenastu walkach. Wyższość swojego przeciwnika, musiał uznać tylko w walce, w formule K-1, którą stoczył z legendarnym i utytułowanym Jerome Le Bannerem, który był dwukrotnym wicemistrzem K-1 World GP i dziesięciokrotnym uczestnikiem finałów K-1 WGP, a także wielokrotnym mistrzem świat ISKA oraz WKN.

Redakcja: Witaj Wojtku. Wiemy, że z powodu pandemii Covid19 gala organizacji ACA, z którą masz podpisany kontrakt, została odwołana i tym samym nie zadebiutowałeś? Czy wiadomo, kiedy odbędzie się zaległy event i z kim zmierzysz się w oktagonie?

Hej witam wszystkich. Tak, jak powszechnie wiadomo, miałem walczyć w kwietniu w Warszawie. W debiucie miałem zmierzyć się z greckim zawodnikiem – Ioannis Arzoumanidis (7-1). W rozmowie z federacją ACA zostałem poinformowany, że wrzesień to najwcześniejszy możliwy termin, ale bez konkretnej daty i przeciwnika. Po cichu liczę, że przeciwnik zostanie ten sam gdyż przepracowałem pod niego spory kawałek przygotowań. Istnieje też, możliwość, że zawsze gdzieś wcześniej zawalczę. Były dwie propozycje z FEN, ale niestety okres pandemii nie pozwalał mi normalnie trenować, więc musiałem podziękować.

Redakcja: Czy rozpocząłeś już przygotowania do walki? Jeśli tak, to co robisz, z kim trenujesz?

Tak i nie. Cały okres pandemii trenowałem indywidualnie pod kątem siły, ale oficjalnie obydwa kluby, w których trenuję, czyli K.S. Ronin oraz MMAtadores Kce będą otwarte dopiero od 6 czerwca I wtedy dopiero rozpocznę właściwe przygotowania. Na co dzień trenuje pod okiem Tomasza Jeruszki (MMA), Sebastiana Szuta (stójka) oraz Patryka Szałkowskiego (zapasy) A moi główni sparingpartnerzy to Sławomir Sałek i Mateusz Baron. Jednak ten weekend, razem z Mateuszem Baronem spędziliśmy w Artfight Rzeszów pomagając w przygotowaniach Szymonowi Bajorowi, który 13 czerwca zmierzy się na gali FEN z Oli Thompsonem.

Redakcja: Masz czarny pas, 1 Dan w Kyokushin? Czy cały czas trenujesz Kyokushin, czy tylko stricte przygotowujesz się pod kątem MMA?

Z racji pracy, dzieci i treningów pod kątem MMA, ciężko mi znaleźć czas na treningi karate, jednakże bardzo często wykonuję kata rozgrzewkowo przed treningiem, a także dlatego, aby nie stracić więzi ze swoimi korzeniami.

Redakcja: Masz na koncie 17 zawodowych walk w MMA. Która według twojej opinii była najtrudniejsza, najbardziej wymagająca?

Po za dwiema przegranymi, najbardziej wymagająca była walka z Kristofem Nataska (11-6) na gali PFC 12. Walka dla tego była trudna, gdyż odbyła się na pełnym dystansie i wygrałem dopiero decyzją.

Redakcja:Po debiucie w ACA, który niebawem nastąpi, masz jakieś plany długoterminowe? Jakiś cel, do którego zmierzasz?

Prywatnych celów mam całe mnóstwo np. wykończyć dom, ale pewnie nie o te pytacie. Na razie skupiam się na kontrakcie z ACA, chcę pokazać się z dobrej strony podczas nadchodzącej walki, a potem zobaczymy.

Redakcja: Jakie masz plany na nadchodzące wakacje?

Od dwóch lat wakacje spędzam w Karpaczu, gdyż moje bliźniaki wciąż są za małe, na daleką podróż, dlatego wybieram tam, taki typowo rodzinny ośrodek. Wakacje jednak będą tylko tygodniowe, gdyż liczę na walkę we wrześniu i nie chcę rozbijać swoich przygotowań.

Redakcja: Dziękujemy za rozmowę. Masz teraz chwilę dla siebie, może kogoś pozdrowić, podziękować.

Chciałem podziękować wszystkim, którzy mnie wspierają A w szczególności Show Your Strength Alan Langer – MMA & Performance Fizjoterapia Łukasz Bartosik Pizzeria Raj – Będzin 42k Trener Biegania Szymon Wdowiak Podology World – Katarzyna Romanowska 43100%, klubowym kolegom, trenerom i rodzinie. Dzięki

Comments are closed.