Po szybkiej i zwycięskiej walce Tomasza Drwala (20-4-1) nad pogromca Jaya Silvy, Wesem Swoffordem (8-3) popularny „Gorilla” wyzwał do walki czołowego zawodnika KSW Mameda Chalidowa (26-4-2).
Tomasz Drwal po walce, w krótkim wywiadzie jaki przeprowadził z nim Mateusz Borek zaprosił Mameda Chalidowa do walki z nim w oktagonie. Ciekawe jaka będzie odpowiedź czeczeńskiego wojownika i jego managerów z KSW? Podejmą rzuconą rękawicę i zaryzykują reputację Chalidowa w walce z tak niebezpiecznym rywalem jak Tomasz Drwal czy też zrejterują? Ustawianie walk Mamedowi z emerytami, byłymi zawodnikami wyrzuconymi z UFC to bardzo łatwe zadanie, niosące za sobą równie łatwe zwycięstwa. Tak tworzy się mit, legendę i hoduję „kurę znoszącą złote jajka”. Może jednak czas przed polskim Czeczenem postawić poważne wyzwanie i skonfrontować go naprawdę z godnym rywalem takim jak Tomasz Drwal?
To z całą pewnością byłby walka wszechczasów…najbardziej oczekiwany event przez polskich fanów MMA, weryfikujący to, kto jest najlepszym zawodnikiem wagi średniej w Polsce.