STSport

Powracamy do was po długiej nieobecności w kolejnych części TKO  – Trochę Komentarzy Okołoringowych, które standardowo poświęcane są sprawom ważnym i mniej ważnym na polskim rynku MMA…Dzisiaj zajmiemy się monopolem na rynku mieszanych sztuk walki w Polsce.

Trzeba sobie jasno i wyraźnie powiedzieć, że federacja KSW nie ma samych najlepszych zawodników w Polsce czy w Europie. Jest w Polsce wielu fighterów walczących za psie pieniądze, którzy są zdecydowanie lepsi niż tzw. gwiazdy federacji KSW. Niestety nie mają oni żadnej potencjalnej szansy przebicia się, gdyż federacja KSW ma monopol na ten biznes w Polsce organizując eventy z telewizją Polsat. Mamed Chalidow i Jan Błachowicz to prawdziwe indywidualności w tej federacji.
Są charyzmatyczni, wszechstronnie wyszkoleni i na pewno dominują w swoich kategoriach wagowych w Europie. Resztę zawodników z teamu KSW niestety można zaliczyć do przeciętnych lub dobrych. Nie można użyć jednak wobec nich słów: „bardzo dobrzy” czy „najlepsi”.

Czołówka polskich zawodników niezrzeszonych w KSW bije się na różnych galach, dla różnych organizacji, ledwo wiążąc koniec z końcem. W większości są zdecydowanie lepsi niż zawodnicy tej najbardziej prestiżowej federacji w Polsce. Ale co z tego? Świadomość wyższego poziomu sportowego nie dała jeszcze nikomu kontraktu. Niektórzy podpadli włodarzom KSW wygłaszając niepochlebne opinie na temat organizowanych przez nich gal. Inni są znienawidzeni z jakiegoś  innego powodu. Jeszcze inni nie podlizują się im w wystarczający sposób. Ciekawi nas mechanizm naboru do KSW. Jeden z naszych informatorów w żartobliwy sposób określił to tak:
„Jest jednak uniwersalna recepta na to jak zostać zawodnikiem w KSW:
Po pierwsze należy się zapisać do klubu Copacobana.
Po drugie trzeba jeździć na wszystkie obozy KSW.
Po trzecie trzeba codziennie prawić komplementy jednemu z wiadomych włodarzy KSW , którego powszechnie nazywa się już polskim „Dana Whitem”.
Ściśle przestrzegając tych trzech zasad macie kontrakt zagwarantowany.”

W Polsce poza federacją KSW walczy multum doskonałych zawodników. W wadze ciężkiej mamy takie gwiazdy jak: Michał Kita,Damian Grabowski, Karol Celiński czy Piotr Piotrowski, który wręcz ośmieszył w walce zawodnika KSW Kamila Walusia traktując go na ringu jak nieporadnego dzieciaka.W wadze półciężkiej walczą świetni: Krzysztof Piechota, Michał Fijałka, Marek Kowalczyk czy Ireneusz Cholewa. W wadze średniej mamy Tomasza Drwala – byłego zawodnika UFC, który spokojnie mógłby stanąć w szranki z Mamedem Chalidowem. Poza tym są jeszcze Krzysztof Jotko, Adam Zając, Marcin Bandel czy Krzysztof Kadłubek. W wadze półśredniej są Łukasz Chlewicki, Robert Jocz czy Robert Radomski.W wadze lekkiej największą gwiazdą świecącą sukcesy w Bellatorze jest oczywiście Marcin Held. Inni dobrzy fighterzy to Piotr Hallmann, Łukasz Sajewski, Marcin Pionke czy Adrian Zieliński. Waga piórkowa to cała plejada świetnych zawodników takich jak Mariusz Abramiuk, Mariusz Pioskowik, Radosław Piechnik czy Aleksander Georgas.

To prawdziwa czołówka gwiazd polskiego MMA. Szkoda, że przez brak poważnej konkurencji nie są oni w stanie pokazać się szerszej publiczności. Gdyby federacja MMA Attack kontynuowała organizację imprez to z całą pewnością monopol na MMA w Polsce by się skończył. Z tego co wiadomo MMA Attack3 w Zielonej Górze miało być transmitowane w telewizji Polsat na kanale otwartym. Nie było mowy o żadnym PPV i wyciąganiu ludzi pieniędzy.Gdyby eventy tej organizacji były kontynuowane to wielu polskich zawodników MMA dyskryminowanych obecnie przez KSW miałoby okazję walczyć za sowite pieniądze stając się przy tym osobami medialnymi. Z całą pewnością w Polsce, aby rozwój MMA poszedł we właściwym kierunku potrzebny jest mądry organizator a zarazem dobry sponsor, który zorganizuje sensowną konkurencję dla federacji KSW i zacznie promować prawdziwe gwiazdy polskiego MMA. Niech inni zawodnicy tez dostaną szansę. Zasługują na to swoją ciężką pracą, wyrzeczeniami i litrami potu i krwi jaką wylewają w walce na ringu czy na treningach.

autor: Radosław Gabrysiak

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.