STSport

Po tak ekscytującej gali jak ta w Rio trzeba się chwilę nad nią pochylić. Zachwytów nad Aldo, nad nokautem Barbozy i szalejącymi fanami było już naprawdę wystarczająco dużo. Ja zwróciłem uwagę na inny szczegół, być może drobny, ale jednak szalenie istotny. Parę słów również o Adamie Małyszu i wcale nie o jego debiucie w MMA.

Literówka hamująca karierę

Ech ten Anthony Johnson. Roztył się chłopak i nie zrobił wagi na walkę z Vitorem Belfortem. Jako, że nie była to jego pierwsza wpadka tego rodzaju, to od razu zwolniono go z kontraktu. Teraz będzie musiał walczyć gdzieś na peryferiach, liczba jego fanów spadnie z kilku tysięcy do kilku (pewnie głównie z rodziny). Wszystko przez literówkę. Podobno przed walka jego manager wysłał mu SMS, w którym napisał „Szykuj się na UFC!” i pech chciał, że zrobił błąd (a może poprawił go automatyczny słownik w telefonie?) i do zawodnika doszedł SMS – „Szykuj się na KFC”. Nie jest tajemnicą, że czarnoskórzy Amerykanie wprost przepadają za kurczakami, więc dwa razy nie trzeba było mu powtarzać….

Hardkorowy Koksu vs Marcin „Progesteron” Najman?

Cały świat MMA obiegła plotka, że na drugiej gali federacji MMA Attack ma dojść do pojedynku, w którym staną naprzeciw siebie gwiazda YouTube – Robert Bruneika – zwany również Hardkorowym Koksem albo Top Pakr (to od Top Madl, jakby ktoś nie wiedział) – oraz gwiazda…hmm….po prostu gwiazda Marcin Najman (wymowa nazwiska tak jak się pisze, bez parsknięć śmiechu). Pierwsza myśl była taka, że to niewiarygodne. Druga – skoro Pudzian doszedł do finału Tańca z Gwiazdami, to w TVN-ie (podobno kanał Turbo znów ma transmitować galę) wszystko jest możliwe. Jeżeli tak, to ja poproszę do ringu Irka Bieleninika, najlepiej z Dorotą Gardias – oczywiście bez mikrofonów, na gołe pięści maczane w żywicy i pokruszonych kawałkach szkła.

Ale, że Małysza?!?

Wszyscy doceniamy Jana Błachowicza. To naprawdę świetny zawodnik i do tego fajny człowiek. Dlatego mocno trzymaliśmy za niego kciuki w plebiscycie na Człowieka Roku powiatu cieszyńskiego. Trzymaliśmy, ale tak w istocie na powodzenie wcale nie liczyliśmy. Nie ze względu na samego Janka, ale jego rywali, a konkretnie jednego – Adama Małysza. Myślę, że Małysz mógłby wygrać nawet w plebiscycie na Człowieka Roku powiatu elbląskiego, z którym nie ma nic wspólnego. Wydaje się, że nie bez znaczenia była tu pomoc KSW, która mocno – za pośrednictwem profilu na Facebooku – promowała głosowanie na Błachowicza. Jak widać mają doświadczenie w ustawianiu imprez. Pytanie tylko, kto ustawił głosowanie dla Kajetana Kajetanowicza i Tadeusza Papierzyńskiego, którzy byli odpowiednio na 2. i 3. miejscu. Adaś dopiero czwarty…

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.