STSport

Trwa ostatnie odliczanie do walki Artura Szpilki (20-1, 15 KO) z Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO) o tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej. Pojedynek odbędzie się za tydzień w nowojorskiej hali Barclays Center. Szpilka i Wilder już w najbliższy wtorek pokażą się dziennikarzom na otwartych treningach, a w czwartek staną twarzą w twarz na konferencji prasowej. Później już tylko piątkowa ceremonia ważenia i sobotni pojedynek…

Artur Szpilka

– Treningi poszły świetnie. Szczerze mówiąc, to nie mogę się doczekać, aż zacznie się to całe zamieszanie – mówi podekscytowany „Szpila”. – Czekam na tę chwilę, gdy po raz pierwszy spojrzę Deontayowi w oczy.

– Jestem już gotów, by wyjść na ring, tak samo jak Wilder mógłbym nawet odpuścić ostatni tydzień obozu. Lubię wysokich rywali, pod tym kątem cały czas trenowałem w Houston. Oczywiście trening to nie to samo co walka, ale wysocy zawsze mi pasowali – twierdzi challenger z Wieliczki i dodaje: – Nie przejmuję się tym, co gada Wilder, to nonsens. Nie wierzę mu i udowodnię mu, że się myli 16 stycznia!

źródło:ringpolska.pl

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.