Jak donosił portal sportowefakty.pl miał być następcą Pudzianowskiego w MMA, ale swojego debiutu do udanych zaliczyć nie może. Pochodzący z Gniezna, 42 letni strongman Artur „Waluś” Walczak, ważący 130kg na gali Slugfest 10 w Murowanej Goślinie został ciężko znokautowany w 1 rundzie przez 21 letniego Filipa Stawowego. Ten młody chłopak nie grzeszący sportową sylwetką, bez problemów poradził sobie z faworyzowanym i potężnie zbudowanym Walczakiem.

Wyniki walk:

Walki wieczoru:
61 kg: Dawid Pasternak pok. Artura Jevsejcika przez TKO (uderzenia w parterze), runda 2. (0:53)
open: Filip Stawowy pok. Artura Walczaka przez KO (uderzenia w stójce), runda 1. (4:03)
Walka zawodowa:
93 kg: Damian „Dylan”Skarżyński pok. Łukasza Bojanowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
Walki semi-pro:
70 kg: Krzysztof Mendlewski pok. Sulkhana Tsikhesashvili przez jednogłośną decyzję sędziów
66 kg: Dawid Śmiełowski pok. Dawida Przybylskiego przez poddanie (balacha), runda 2. (3:58)
84 kg: Piotr Qbear Kuberski pok. Macieja Szczepanka przez TKO (uderzenia w stójce), runda 1. (1:00)
77 kg: Bartosz Zawadzki pok. Dominika Szalczyka przez jednogłośną decyzję sędziów
Walki amatorskie:
66 kg: Konrad Furmanek pok. Artura Ogonowskiego przez duszenie gilotynowe, runda 1 (1:43)
77 kg: Patryk Stoiński pok. Michała Koskę przez niejednogłośną decyzję sędziów

foto: facebook/slugest