Na gali Częstochowa Boxing Cup doszło do skandalu. Na 20 minut przed wejściem na żywo w Canal Plus anonimowy rozmówca przekazał telefonicznie „informację” o podłożonym na hali Polonii ładunku wybuchowym. Organizatorzy imprezy Gmitruk Promotions i NGpromotion powiadomili policje, która wraz ze strażą pożarną ewakuowała ludzi z hali.

 Specjaliści policyjni sprawdzili cały budynek, lecz nie znaleźli żadnej bomby. Anonimowy telefon okazał się głupim żartem, który miał na celu „sabotaż” gali bokserskiej. Można sobie tylko wyobrazić w jaki sposób sytuacja ta wpłynęła na zawodników przygotowujących się do swoich pojedynków, a także na kibiców boksu. Nikt nie ukrywał poirytowania.W kuluarach wskazywano nawet na konkretne osoby, które mogły być odpowiedzialne za ten skandal. Policja będzie tą sprawę wyjaśniać i my ze swojej strony mamy nadzieję, że uda się ustalić sprawcę tego idiotycznego żartu, aby w przyszłości do podobnych zdarzeń nigdy więcej nie dochodziło.