Nie tak dawno informowaliśmy, że Shinya Aoki najprawdopodobniej zmierzy się z Willem Brooksem na sylwestrowej gali DREAM w Japonii. Pogłoski na temat tego pojedynku zostały jednak zdementowane przez samą organizację, która ogłosiła nowego przeciwnika dla japońskiego „Tobikan Judan”. Jest nim Antonio McKee.
Amerykański zapaśnik to bardzo doświadczony zawodnik MMA. Swoje pierwsze pojedynki toczył już w 1999 r. Poza regularnym walczeniem w mniejszych organizacjach, McKee może pochwalić się zwycięską walką z Kiuma Kunioku na gali K-1 HERO’S, oraz epizodem w UFC, gdzie przegrał przez niejednogłośną decyzję z Jacobem Volkmannem. To co można uznać za największą wadę Antoniego to brak jakiejś widowiskowości. Typowy przykład używania taktyki „lay and pray” w walce, co widać ewidentnie na jego rekordzie – 28 wygranych, w tym 20 przez decyzje sędziowskie. Jak na razie McKee ma passę 3 zwycięstw pod rząd.
Dla Aokiego ten rok jednak się nie udał. Tak jak jeszcze niedawno był zawodnikiem stawianym w pierwszej dziesiątce wagi lekkiej, tak teraz jest po prostu solidnym zawodnikiem, z którym nie liczą się bardziej znani zawodnicy. W kwietniu Aoki przegrał przez nokaut rewanżowy pojedynek z Eddiem Alvarezem na gali Bellator 66, natomiast w październiku pokonał Arnauda Leponta przez poddanie w oktagonie organizacji ONE FC.