STSport

Shannon Briggs (55-6-1, 48 KO) ocenia współczesnych bokserów wagi ciężkiej. 

– Władimir jest dobry, bardzo dobry, nie bez powodu tak długo jest mistrzem. To fenomenalny pięściarz. Potrzeba wielkiego zawodnika, aby go pokonać. Tym zawodnikiem jestem ja. Jestem w tej grze od 27 lat, walczyłem z najlepszymi. Współcześni ciężcy nie są w stanie pokonać Władimira, brakuje im doświadczenia. Niektórzy mają dobre warunki fizyczne, ale z kolei nie mają twardej szczęki. Inni nie mają siły. Potrzeba pięściarza kompletnego i to właśnie ja. Mam doświadczenie, siłę, szybkość oraz twardą szczękę – powiedział Briggs

Fot. REUTERS/CHRISTIAN CHARISIUS

Fot. REUTERS/CHRISTIAN CHARISIUS

– Po związaniu się z Emanuelem Stewardem Władimir zmienił styl. Nauczył się przytrzymywać, spowalniać walkę, coraz mniej robić w ringu. To samo Steward zrobił z Lennoxem Lewisem. Też kiedyś trenowałem pod okiem Stewarda i wiem, jak przebić się przez ten styl. Nie mogę tego zdradzić w tej chwili, bo Władimir na pewno by się o tym dowiedział. Powiem tylko tyle, że jest powód, dla którego dotąd ze mną nie walczył. Władimir po prostu się mnie boi. Gadajcie sobie, co chcecie, takie są fakty. Jest nawet gdzieś nagranie, jak wprost się do tego przyznaje. Szedłem kiedyś w Palm Beach w kierunku sali, na której miał trening. Powiedział wtedy: „Idzie Shannon Briggs, nie wpuszczajcie go. Ten facet mnie przeraża”. Ja go później zapytałem wprost: „Boisz się mnie?”, na co: „Tak, boję się” – relacjonuje ostatni amerykański czempion

 

Categories: Boks, Sporty walki 0 like

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.