STSport

Roberto Soldić (15-3, 13 KO, 1 SUB) obronił pas mistrza KSW w kategorii półśredniej w pojedynku z Krystianem Kaszubowskim (7-0, 2 KO, 1 SUB). Chorwat znokautował rywala po upływie niecałych dwóch minut.

Już przed pojedynkiem Soldić uchodził za faworyta w oczach ekspertów. Reprezentant Chorwacji zdawał sobie sprawę ze swojej pozycji, ale podkreślił, że nie może lekceważyć rywala. Kaszubowski ma świetnie warunki i silne uderzenia, dlatego mistrz Federacji KSW musiał pozostać skupiony przez cały czas.
Pojedynek trwał bardzo krótko. Chorwat od pierwszych sekund był pewny siebie, po czym rzucił się na mniej doświadczonego rywala. Mocny cios mistrza na głowę Polaka posłał go na deski już w drugiej minucie pojedynku. Chwilę później sędzia przerwał walkę, która trwała zaledwie 1 minutę i 25 sekund.
Soldić potwierdził zatem słowa sprzed pojedynku, że jest bardziej doświadczony i walczył już z lepszymi zawodnikami. Kaszubowskiemu zabrakło zdecydowania w tym krótkim starciu, co Chorwat bezbłędnie wykorzystał.

Comments are closed.