W niedzielę Mariusz Pudzianowski miał walczyć z Tyberiuszem Kowalczykiem na gali w Londynie, ale gala została ostatecznie odwołana.
Były rywal Pudziana James Thompson twierdzi, że były strongman nie przyleciał do Londynu ze strachu przed nim. Anglik już wcześniej informował opinię publiczną,że zamierza sprawić Pudzianowi prawdziwie „angielskie przywitanie” i wyzwać go do trzeciej walki.
Mariusz Pudzianowski w rozmowie z portalem gadu-gadu.pl odniósł się do słów Thompsona dając mu niepowtarzalną ofertę.
-Takich jak on, co chcieli mnie zlać, było wielu – powiedział Pudzian- Thompson musi się więc ustawić w kolejce. Choć skoro tak szuka pieniędzy, to mam dla niego ofertę. Kiedyś był ochroniarzem Davida Haye’a, to może teraz u mnie popracuje? Mam wolny etat.