Po jednej walce w MMA ciężko stwierdzić czy zawodnik tak naprawdę ma zadatki na dobrego sportowca czy nie. Czasem jednak pojawia się ktoś, kogo wejście do klatki sprawia, że oczy robią się duże jak pięciozłotówki, szczęka ląduje poniżej kolan, a ręce same składają się do oklasków. Czy właśnie taki debiut zaliczył Brytyjczyk – Michael Page? Sami oceńcie.
Gala, podczas której miała miejsce ta walka to Ultimate Challenge 26. Odbyła się 4 lutego w Londynie. Obaj zawodnicy czyli Michael Page i jego rywal Ben Dishman to absolutni debiutanci na zawodowym ringu. Dla obu były to pierwsze walki w karierze. Dishman zaczął nieźle, agresywnie, ale potem starcie zdominował Page. Zobaczcie w jakim stylu…