2 lutego na gali UFC 156 wydarzyła się rzecz niesamowita: Alistair Overeem nieoczekiwanie padł nieprzytomny po potężnych ciosach Antonio Silvy. Holender był w tym starciu zdecydowanym faworytem i wielu już wymyślało jak może się potoczyć jego pojedynek z mistrzem Cainem Velasquezem. Stało się jednak inaczej. Od tamtej pory Overeem nie walczył, jednakże czas jego powrotu jest co raz bliżej.
Były mistrz DREAM, Strikeforce i K-1 wystąpi na gali UFC 164, która odbędzie się 31 sierpnia. Nie znamy co prawda jego przeciwnika, jednakże bardzo prawdopodobne, że nie będzie to ktoś z najwyższej półki, ponieważ UFC raczej nie może sobie pozwolić na kolejną przegraną człowieka, w którego promocję wpakowali ogromne ilości pieniędzy.
Overeem miał walczyć już na UFC 160, gdzie jego przeciwnikiem miał być Junior Dos Santos. Z walki wyeliminowała go jednak kontuzja i Holender został zastąpiony przez Marka Hunta.