Ma 190 centymetrów wzrostu i choć najlepiej czuje się w parterze, to potrafi też mocno kopać. Mówią na niego „Młody” i liczą, że już wkrótce przerodzi się w jedną z największych gwiazd rosyjskiej sceny MMA. Przed państwem Magomed Magomedov. 26 października Magomed zmierzy się z Maciejem Różańskim i dla obu będzie to najważniejsza walka w karierze. Magomedov do tej pory walczył głównie dla macierzystej organizacji Fight Nights, choć debiutował w mistrzostwach Rosji rozgrywanych pod banderą League S-70. Pierwszą ofiarą „Molodoya” padł niepokonany wówczas DmitriyIrlitsin. Walka zakończyła się duszeniem trójkątnym w drugiej rundzie. Magomedov rozpoczął tym samym drogę na szczyt.

Na co dzień jest zawodowym żołnierzem, co nie przeszkadza mu równocześnie stawiać na sport. Oprócz MMA z powodzeniem startuje także w bardzo popularnym w Rosji bojowym sambo. W swoim dorobku ma wiele medali w tym złoto mistrzostw Europy w wadze do 90 kilogramów. Z powodzeniem startował też w Pucharze Świata.

W maju 2012 roku Magomedov zadebiutował w czołowej rosyjskiej organizacji Fight Nights, którą obecnie reprezentuje. Decyzją sędziów jednogłośnie pokonał Ukraińca Alexeia Maksimchuka. Zaledwie miesiąć później jego rywalem był Sergey Klassen i w tej walce widać było różnicę klas. Pojedynek trwał niewiele ponad dwie minuty i zakończył się duszeniem trójkątnym. W grudniu Magomedov znów wrócił na ring i znów wygrał przez poddanie. Tym razem jego ofiarą padł Denis Genyuk, a walka trwała zaledwie 72 sekundy.

Stójka Magomedova opiera się głównie na kopnięciach, którymi rosły młodzieniec stara się trzymać rywali na dystans. „Molodoy” niewiele za to korzysta z zasięgu ramion, a jego stójka bardziej służy do ustawienia sobie rywala niż do faktycznego wyrządzenia mu szkody. Magomed jest silny w klinczu, a jego płaszczyzną jest parter, w którym czuje się bardzo mocny. 26 października jego umiejętności zweryfikuje Maciej Różański. Z takim rywalem Rosjanin jeszcze nie walczył.

Magomed Magomedov – Sergej Klassen:

źródło: mma-attack.net