Portal STsport przeprowadził wywiad z Michałem Wlazło, który już 16-go sierpnia stoczy swój pierwszy pojedynek dla federacji Fight Exclusive Night. Jego przeciwnikiem będzie Dawid Mora.
Maciej Adamski : Twoim najbliższym rywalem podczas gali FEN 4 będzie Dawid Mora. Widziałeś jego debiut w MMA ? Jak go oceniasz ?
Michał Wlazło : Witam. Tak, na najbliższej gali FEN zmierzę się z Dawidem Mora. Widziałem jego pierwszą walkę . Jest to twardy i nieustępliwy zawodnik. Do tego prezentował sie bardzo dobrze pod względem kondycyjnym.
Zamierzasz na dłużej związać się z federacją FEN ?
Będzie to moja pierwsza walka dla tej federacji. Mam w tym roku wiele rożnych propozycji. Po moim ostatnim pobycie we Florencji otworzyły się również możliwości na rynku włoskim. Na ta chwile skupiam się na walce z Dawidem, a co będzie dalej to czas pokaże.
Myślisz, że walka zakończy się przed czasem ? Nastawiasz się na nokaut ?
Na KO nigdy się nie można nastawiać, bo wtedy nie wychodzi. To musi przyjść samo. Żadna z moich walk MMA nie dotarła do drugiej rundy, wiec tutaj musi być tak samo. Pięć minut przy ciosach w tej wadze to naprawdę dużo czasu i wiele może się wydarzyć
Co byś powiedział na walkę z Tyberiuszem Kowalczykiem ?
Nie otrzymałem oficjalnie takiej propozycji, wiec nie będę tego komentował.
Dziękuję za rozmowę i życzę dobrej walki.
Bardzo dziękuje za rozmowę i zapraszam do hali stulecia w Sopocie lub na transmisje live w fightbox 16.08.2014.
Rozmawiał : Maciej Adamski