Michał Piszczek (1-1) nie tak dawno święcił swój pierwszy triumf w MMA, gdy podczas gali FEN2 pokonał przez Kimurę Janusza Dylewskiego (1-9). Dzisiaj zawodnik federacji FEN ma ochotę na walkę z Kamilem Walusiem (4-2).
Do naszej redakcji wpłynęło dzisiaj oświadczenie Michała Piszczka.
Wyzywam Kamila Walusia na „Biały Ring” do walki daje mu maksymalnie 2 minuty i aby klepał by jak Najman w matę. Waluś ma więcej walk ode mnie, ale jego parter jest zerowy. Słyszałem ze gada plotki na mój temat, wiec chętnie skrzyżuję z nim rękawice i ring zweryfikuje kto jest lepszym fighterem. Już mój Kolega Oli Thompson pokazał Walusiowi jego miejsce w szeregu.Jestem gotów zmierzyć się z Walusiem nawet na sali treningowej bez kamer i świadków, żeby mu udowodnić ze rekordy nie walczą!Kamil Pokaz serce wojownika i stan na przeciw mnie twarzą w twarz!!!
Co na to wszystko „Augustowski Drwal”?