STSport

Michael Piszczek postanowił jednak, że zmierzy się z Aaronem Petersenem. Aaron Petersen trenuje w TSG Fight Schools, a na co dzień mieszka w Londynie. Anglik ma zadebiutować w swojej pierwszej profesjonalnej walce na gali AWOL4 w Southend on Sea.

Przypomnijmy, że 21 grudnia Petersen rzucił Piszczkowi oficjalne wyzwanie do walki mówiąc w oświadczeniu dla portalu STSPORT:

-Ten cały Piszczek jest jakiś żartem i przynosi wstyd polskiemu MMA. Na co dzień trenuję z jednymi z najbardziej utalentowanych i perspektywicznych polskich zawodników MMA w Anglii i to są prawdziwe młode lwy żądne krwi. Piszczek zaś, jest zwykłą ciotą i przynosi im tylko swoim zachowaniem ciągły wstyd. Daję mu szansę odkupienia swoich win i udowodnienia, że potrafi walczyć. On jest strasznym kłamcą, ciągle kłamie na swój temat, na temat innych ludzi. Kłamie również mówiąc o klubie TSG i o naszych zawodnikach. Chce pokazać , że potrafi walczyć to powinien podjąć wzywanie i walczyć ze mną na gali AWOL4!

Początkowo Michael Piszczek nie chciał podjąć rzuconej rękawicy i w wywiadzie dla portalu STSPORT powiedział, że nie da się Petersenowi promować na swoim nazwisku. Ponadto mówił o różnicy wagi między nimi. Ostatnio jednak diametralnie zmienił zdanie.

W oświadczeniu przesłanym do STSPORT powiedział, że jest gotów skrzyżować rękawice z Aaronem Petersenem, ale nie na gali AWOL i UWC. Napisał, że Petersen jest jednym z sędziów organizacji „A Warrior Of Life” i dlatego nie chce, aby jego koledzy sędziowali ich walkę. Piszczek powiedział, że gotów jest do walki z Petersenem na innej gali, po jego marcowej walce w Polsce.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.