Zuzanna Walkowiak była najbardziej wulgarną i arogancką uczestniczką TVN-owskiego show „Top model” . Modelka miała zadebiutować 19 listopada 2012 w walce z zawodową mistrzynią Polski w Kick Boxingu. Do pojedynku przygotowywała się pod okiem zawodowego Mistrza Świata w Kick Boxingu Mariusza Ziętka. Do walki jednak nie doszło.
W warszawskim sądzie od kilku miesięcy toczy się proces karny przeciwko Zuzannie W. W tle są oskarżenia o stręczycielstwo. Modelka twierdziła, że reżyser Mariusz Pujszo i producent filmowy Jacek Samojłowicz zapoznawali w Cannes polskie modelki z biznesmenami.
W zatrzymaniu Zuzany W. uczestniczył prywatny detektyw Arkadiusz Andała, którego mocodawcami są reżyser Mariusz Pujszo i producent filmowy Jacek Samojłowicz.
Przeciwko Zuzannie W. w warszawskim sądzie od kilku miesięcy toczy się proces karny. Modelka w 2012 roku została zaproszona przez Mariusza Pujszo do Cannes. Współpraca byłej uczestniczki „Top Model. Zostań modelką” z reżyserem szybko zakończyła się, kiedy Zuzanna W. nazwała Pujszo alfonsem i oskarżyła go o to, że zapoznawał w Cannes polskie modelki z wysoko postawionymi biznesmenami. Na swoim profilu na Facebooku modelka zasugerowała, że Mariusz Pujszo wspólnie z Jackiem Samojłowiczem przeglądali zdjęcia zaproszonych kobiet i przesyłali je klientom.
Pujszo skierował sprawę do sądu i oskarżył Zuzannę W. o zniesławienie. Modelka nie stawiła się w sądzie na kilku rozprawach, zmieniła adres zamieszkania i nie można było się z nią skontaktować od wielu miesięcy. Uczestniczka „Top Model” trafiła do rejestru osób poszukiwanych w Polsce i Unii Europejskiej.
Do zatrzymania Zuzanny W. doszło w godzinach rannych 5 lutego w Poznaniu przy ul. Naramowickiej w fitness clubie. W czasie zatrzymania podejrzana nie stawiała oporu. Do czasu przyjazdu policji wytłumaczyliśmy jej, co jest podstawą zatrzymania, przedstawiliśmy list gończy wystawiony przez Wydział Karny Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście, jak również treść zarzutu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Arkadiusz Andała, właściciel biura detektywistycznego Andała Patrol.
Według Arkadiusza Andały, podczas zatrzymania Zuzanna W. używała wulgarnych wyrazów. Padły również ostre słowa w kierunku mocodawców detektywa.
– Byłem zaskoczony jej wulgarnym zachowaniem w mojej obecności. Uznałem, że doskonale wpisuje się w treść przedstawionego jej zarzutu – ocenia detektyw.
Arkadiusz Andała twierdzi, że modelka nie została zatrzymana przez policję wcześniej, ponieważ nie zagraża ona bezpieczeństwu ani porządkowi publicznemu. Zgodnie z sankcją art. 212 kodeksu karnego, w oparciu o który postawiono Zuzannie W. zarzut, grozi jej do roku pozbawienia wolności.
Detektyw podaje, że uczestniczka „Top Model” trafiła do aresztu śledczego.
źródło: wiadomosci.dziennik.pl