Mariusz Pudzianowski (13-7-1NC, 8 KO) wrócił w listopadzie na ścieżkę zwycięstw, pokonując na gali KSW 51 w Zagrzebiu Erko Juna. Nie znamy jeszcze jego kolejnego rywala, aczkolwiek pojawił się już pewien kandydat. Kiedyś nawet walczył w KSW…
Chodzi o Hatefa Moeila (10-4, 8 KO). „Król Persji” stoczył pojedynek z Marcinem Wójcikiem na gali KSW 42, przegrywając przez niezdolność do walki po drugiej rundzie. Nie zaprezentował się wtedy z dobrej strony, lecz ostatnio idzie mu co najmniej dobrze. Wygrał sześć starć z rzędu – w tym m.in. z byłym mistrzem UFC Ricco Rodriguezem oraz znanym występów w Polsce Jamesem McSweeneyem.
– Jestem najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej w Niemczech i jednym z najlepszych w Europie. Myślę, że to mój czas na walkę z Mariuszem Pudzianowskim. Mariusz pokonał mojego klubowego kolegę Erko Juna, więc pomszczę Erko. Przyślij mi datę i miejsce – napisał na Instagramie.