STSport

Mariusz Pudzianowski w wywiadzie dla sport.pl zabezpieczył się wypadek ewentualnej przegranej tym razem oceniając swoje szanse w walce pół na pół.

Szanse mamy wyrównane, oceniłbym je 50 na 50. Podchodzę jednak do tej walki bez żadnego stresu, czuję się dobrze przygotowany – powiedział Pudzianowski– Okres przygotowawczy przepracowałem na pełnych obrotach, nie mam sobie nic do zarzucenia. Ale cóż, to jest sport, raz się wygra, a raz przegra. Jeśli zaś miałbym przegrać, to tylko z honorem i w dobrym stylu. Takiej myśli jednak nawet do siebie nie dopuszczam, bo nie po to tyle trenuję i tyle poświęcam, by przegrywać.

Walka z Christosem Piliafasem nie będzie dla niego spacerkiem po parku, pomimo tego, iż Grek raczej słabo spisuje się w walkach zawodowych o czym świadczą jego wyniki. Przypomnijmy, że Piliafas dwukrotnie pokonał na gali King of the Cage Willa Crocketta, który ma ujemny bilans walk w MMA, gdyż wszystkie 3 walki jakie stoczył przegrał już w pierwszych rundach. Następny przeciwnik „Szalonego Greka” Javon Prewitt stoczył w 3 walki w MMA i również wszystkie przegrał w pierwszej rundzie. Kolejny rywal Piliafasa Joe Mellotte  na 26 walk przegrał aż 20, a przez ostatnich 9 lat przegrał aż 14 razy i wygrał tylko 1 raz. Wszyscy przeciwnicy „Szalonego Greka” byli typowymi kelnerami do nabijania sobie rekordu. Zdumiewające jest jednak to, że Piliafas próbując podbić sobie dodatni bilans walk uległ innemu kelnerowi Jasonowi Fishowi już  w 2 minucie pierwszej rundy. Wiecie kim był jedyny jak dotychczas pogromca Greka? Totalnym lamusem, gdyż do tej pory przegrał przed czasem aż 3 walki w tym jedną amatorską, a jedyna wygrana jaką zaliczył była właśnie z Christosem Piliafasem.

Patrząc na byłych rywali „Szalonego Greka” trudno się oprzeć wrażeniu, że został on ściągnięty do Polski, aby poprawić rekord Pudzianowskiego, podobnie jak było kiedyś z Jamesem Thompsonem. Czy tak się jednak stanie? Czy będzie on kolejnym szczeblem w drabinie dla „Pudziana”? A może Christos Piliafas podobnie jak Thompson sprawi nam w tej walce jakąś niespodziankę? Zobaczymy dziś wieczorem…ring zweryfikuje wszystko!

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.