Dziś w południe, w warszawskiej restauracji Champions, odbyła się konferencja z udziałem gwiazd gali KSW 18 – Marcinem Różalskim i Francuzem, Jeromem Le Bannerem. Zawodnicy skrzyżują rękawice już 25 lutego w Płocku.

Jerome Le Banner to jeden z najlepszych kick-boxerów ostatnich lat. Obecnie 39-letni zawodnik zbliża się już ku końcowi kariery jednak na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na ringach. Dowodem na to może być fakt, że kontrakt z federacją KSW podpisał nie na jedną, a na dwie walki.

Ostatnio Francuz poświęca część swojego czasu na karierę aktorską. Wystąpił w kilku filmach, między innymi Scorpion czy Asterix na Olimpiadzie. Zapewnia jednak, że do walki będzie przygotowany na 120%. – Film to tylko dodatek. Wciąż, przede wszystkim, jestem zawodowym sportowcem – zapewnia.

Dla Różalskiego ta walka to spełnienie marzeń i możliwość stoczenia pojedynku z idolem sportowym. – To ukoronowanie mojej kariery – wyznał Różal. Polak będzie musiał jednak pozbyć się wszelkich sentymentów, porzucić zasadę staropolskiej gościnności i wznieść się na szczyt swoich możliwości, żeby przed własną, płocką publicznością, po ostatnim gongu unieść ręce w geście triumfu.

Jak będzie w ringu? O tym przekonamy się już 25 lutego.

Foto: KSW