STSport

W pojedynku wieczoru podczas gali „Wojak Boxing Night” w Lublinie doszło do pojedynku, którego stawką był tytuł Mistrza Rzeczpospolitej Polskiej wagi ciężkiej. W walce o to trofeum zmierzyli się były mistrz Europy Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) oraz budujący swoje nazwisko na bokserskim rynku Marcin Rekowski (15-1, 12 KO).

Walka rozpoczęła się od ataków Rekowskiego, który starał się już na początku walki wstrząsnąć rywalem. Sosnowski poradził sobie z atakami przeciwnika, a już w drugiej rundzie sam także pokazał, że ma czym uderzyć. Jak można było spodziewać się po pojedynku dwóch polskich ciężkich pojedynek nie był toczony w jakimś zawrotnym tempie, jednak na nudę nie można było narzekać.
W 3 rundzie „Dragon” zaczął zyskiwać sobie przewagę i widać było, że wreszcie się rozluźnił. Rekowski był wyraźnie zaskoczony poczynaniami rywala i z większym respektem starał się podchodzić do przeciwnika. W końcówce 3 rundy pięściarze zderzyli się głowami na szczęście u żadnego z nich nie spowodowało to kontuzji. Pod koniec tej rundy Rekowski trafił Sosnowskiego, jednak cios nie był na tyle czysty, aby wstrząsnąć rywalem.
W 4 rundzie przewagę zaczął zyskiwać Marcin Rekowski, który kilkoma mocnymi ciosami wyraźnie zrobił wrażenie na Sosnowskim. „Dragon” z pewnością mógł być zadowolony z końcówki tej rundy, jednak w przekroju całych 3 minut trudno było wskazać pięściarza, któremu sędziowie zapisali po tej rundzie 10 punktów.
Na minutę przed końcem 5 rundy Rekowski dość mocno trafił lewym sierpowym Sosnowskiego i ten wyraźnie odczuł to uderzenie. Wprawdzie „Rex” starał się zaatakować, ale ręce szły do przodu, a nogi wyraźnie zostawały w tyle. 6 odsłona tego pojedynku rozpoczęła się od bardziej zdecydowanych ataków Sosnowskiego, który mocno trafił rywala. W odpowiedzi Rekowski także zaatakował i wyraźnie zniwelował poczynania „Dragona”. „Rex” zaczął bić na korpus czym skutecznie wybijał z rytmy Sosnowskiego. Jak się jednak okazało „Sosna” wcale nie miał zamiaru oddawać tej rundy i robił co mógł, aby wyprowadzać kolejne ataki.
7 runda rozpoczęła się od ataków Sosnowskiego, który ostro zaatakował rywala. Jak się okazało po tym ataku Sosnowski został skontrowany i po prawym prostym padł na matę ringu. Mimo, że „Dragon” podniósł się z maty to Rekowski okazał się bezlitosny i po kilku sekundach zakończył walkę. Prawy sierpowy okazał się na tyle mocny, że Sosnowski padł po raz drugi na matę, a sędzia ringowy przerwał ten pojedynek.
Tym samym przez TKO w 7 rundzie zwycięzcą walki i zdobywcą tytułu Mistrza RP wagi ciężkiej został Marcin Rekowski.

źródło: boxingnews.pl

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.