Mamed Khalidov, legenda MMA i jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii Federacji KSW, przygotowuje się do swojego występu w walce wieczoru jubileuszowej gali XTB KSW 100. 16 listopada w PreZero Arenie w Gliwicach zmierzy się z niepokonanym mistrzem kategorii półśredniej – Adrianem Bartosińskim. To starcie elektryzuje fanów, ale zanim Khalidov ponownie wejdzie do klatki, podzielił się z opinią publiczną czymś bardzo osobistym – swoim największym problemem, z którym zmagał się przez wiele lat.
W wywiadzie z Andrzejem Kostyrą z portalu Super Express, Khalidov otwarcie opowiedział o trudnych chwilach związanych z depresją, która na długo pozbawiła go radości z uprawiania sportu. „Depresja zabrała mi 7 lat kariery, ale odzyskałem chęci i ponownie zacząłem się cieszyć tym sportem” – wyznał. Jak sam podkreśla, mimo trudnej walki z tą chorobą, ponownie poczuł głód rywalizacji i chęć do walki.
Khalidov, który uprawia MMA już od 20 lat, zaznaczył, że kluczem do jego sukcesu była zmiana stylu życia. „Nie piję, nie palę, nie imprezuję, za to prowadzę sportowy tryb życia i dbam o swoje zdrowie” – mówi. Dzięki temu, mimo upływu czasu, wciąż może rywalizować na najwyższym poziomie i wygrywać.
Depresja, która zdominowała część jego kariery, stanowiła dla niego ogromne wyzwanie, ale Khalidov jest dziś wdzięczny, że udało mu się przez nią przejść. „To mój największy sukces” – stwierdził. Choć choroba cywilizacyjna XXI wieku zabrała mu wiele cennych lat kariery, Mamed wrócił do sportu silniejszy i bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek.
Zbliżający się pojedynek z Bartosińskim będzie nie tylko walką sportową, ale także kolejnym krokiem w jego osobistej drodze do odbudowy kariery, którą wielokrotnie stawiał na szali. Wielu fanów zastanawia się, kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia – Khalidov, symbol doświadczenia i powrotu po życiowych trudnościach, czy Bartosiński, młody, niepokonany wojownik, który dopiero zdobywa swoją pozycję w MMA?
Jak potoczy się walka na XTB KSW 100? Jedno jest pewne – zarówno Mamed, jak i Adrian dadzą z siebie wszystko, a fani z całego świata będą kibicować swoim faworytom w tej elektryzującej walce.