Pod budynkami Prokuratury Krajowej w Warszawie odbył się protest w obronie ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy przebywają w areszcie. W trakcie wydarzenia głos zabrała mama księdza, która wyraziła swoje zaniepokojenie i zadała mocne pytania tym, którzy oskarżają jej syna o kradzież.
W emocjonalnym wystąpieniu, mama ks. Michała Olszewskiego podkreśliła, że jej syn od dziecka służył innym i pomagał potrzebującym. Wspomniała o jego działalności, w tym o pomocy Ukraińcom przez fundację „Profeto”, gdzie pomagał organizować schronienie i wsparcie dla wielu osób. Matka księdza skierowała również pytania do osób oskarżających jej syna, zadając retoryczne pytania o to, jak mógłby sfinansować wykończenie budynku, jeśli miałby być złodziejem. Zaznaczyła, że ksiądz Michał wygrał fundusze w konkursie, które zainwestował w pomoc innym, a teraz budynek pozostaje niewykorzystany. Podkreśliła również swoją wiarę, że sprawiedliwość zwycięży, a cierpienie, które dotyka jej syna, ma głębszy cel w planach Boga. Wzywała do modlitwy za swojego syna i wyraziła głęboką wiarę, że ks. Michał nie jest sam w swoich zmaganiach, mając wsparcie duchowe w Matce Bożej i Jezusie.