Były strongman,a dzisiaj zawodnik K-1 i MMA Kamil Bazelak (38l.) już niebawem stanie na ringu podczas gali Fight Night II w Łomży organizowanej przez Boxing Production. Przypomnijmy, że popularny „Vanderlei” na poprzedniej gali „Wieczór mocnych ciosów” w Białymstoku znokautował w 58 sekundzie Francuza Sullivana Lacroix.
Gala ” Łomżyński Fight Night II” odbędzie się 9 marca w hali Olimpijczyków przy ulic ul.Księżnej Anny 18. W walkach bokserskich wystąpi kilku świetnych zawodników. Zobaczymy między innymi Krzysztofa Rogowskiego, Marcina Siwego i Czawazy Chacykowa.
Przypomnijmy, że Krzysztof Rogowski został w skandaliczny sposób okradziony ze zwycięstwa podczas gali boksu w Montrealu, która odbyła się 8 lutego br.
Po wyrównanej pierwszej rundzie, od początku drugiej rundy walka była pod kontrola Krzysztofa Rogowskiego ( 5-1 ,2 ko) który zepchnął do defensywy leworęcznego Michaela Gadboisa (9-0, 3 ko) masakrując go mocnym prawym sierpowym i poprawiając ciosami na tułów.
Jak napisał na swojej stronie Dariusz Snarski promotor Rogowskiego, „twarz Kanadyjczyka wyglądała jak po biciu „prosiaka”, łuk brwiowy pęknięty, na kości policzkowej głębokie rozcięcie, krew płynęła strumieniami”
W czwartym starciu zawodnik „Snary” po potknięciu został wyliczony przez sędziego. Było to ewidentne oszustwo, które miało na celu punktową pomoc dla Kanadyjczyka, który tą walkę przegrywał. Zaraz po tym nieuzasadnionym liczeniu Rogowski otrzymał ostrzeżenie, za co odjęto mu punkt. Powodem miały być ataki głową. Końcowy werdykt był również oczywiście niekorzystny dla Polaka, co spotkało się mocną dezaprobatą na widowni.
Dariusz Snarski skomentował to tak:
„..niestety sędziowie wypunktowali tradycyjnie po gospodarsku 55-55,56-56,54-56 na korzyść gospodarza nic dodać nic ująć! Jak ktoś się zna na boksie i punktowaniu to wie jaki powinien być werdykt! Po pojedynku rywal wielokrotnie gratulował Polakowi a kibice zgromadzeni w hali BELL wygwizdali swego rodaka.”
Takie sytuacje w boksie zawodowym cały czas się zdarzają. Z całą pewnością Krzysztof Rogowski walcząc na gali w Łomży będzie mógł liczyć na obiektywne sędziowanie, gdyż gale organizowane przez Boxing Production Dariusza Snarskiego są przykładem pełnego profesjonalizmu przy jednoczesnym braku podobnych kontrowersyjnych werdyktów jak ten, który miał miejsce w Montrealu.