Drugi młody mistrz KSW Tomasz Narkun nie dał szans swojemu przeciwnikowi. W niecałe dwie minuty rozprawił się z Brazylijczykiem, którego trafił efektownym, latającym kolanem, po czym w parterze dokończył dzieła zniszczenia. Sędzia przerwał pojedynek, a Tomasz Narkun po raz pierwszy obronił mistrzowski pas KSW.