STSport

Gdy w maju tego roku ogłosiliśmy, że po raz pierwszy na gali KSW odbędzie się turniej kobiecego MMA tak naprawdę nie byliśmy pewni, jak środowisko przyjmie pojedynki z udziałem pań. Zastanawialiśmy się również, jak rozegrać batalię z udziałem pań o miano najlepszej. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw uznaliśmy, że turniej nie będzie odbywać się w systemie „każda z każdą”, a będzie mieć formę drabinki turniejowej.

Zatem Marta Chojnoska, która wygrała z Pauliną Suską na KSW19 jest pierwszą finalistką kobiecego turnieju do -55kg i zmierzy się z wygraną pojedynku pomiędzy Pauliną Bońkowską i Karoliną Kowalkiewicz, który już 1 grudnia odbędzie się na gali KSW21 w Warszawie.

O Chojnoskiej i Suskiej pisaliśmy już sporo przy okazji zapowiedzi ich pojedynku. Czas poznać dwie kolejne półfinalistki turnieju.

Paulina Bońkowska do MMA przyszła z judo. Na co dzień trenuje w olsztyńskim klubie Arrachion z takimi gwiazdami mieszanych sztuk walki jak Mamed Khalidov i Aslambek Saidov. Co więcej, jednym z jej trenerów jest Szymon Bońkowski, prywatnie jej brat. Drugim szkoleniowcem zaś jest Paweł Derlacz, który odpowiada głównie za szlifowanie jej formy walki w stójce.
Dwudziestoletnia Bońkowska w formule MMA stoczyła cztery zawodowe pojedynki z czego trzy wygrała. Mierzy sto sześćdziesiąt pięć centymetrów i waży pięćdziesiąt cztery kilogramy. Jej główną domeną jest walka w parterze, lecz coraz pewniej i lepiej radzi sobie w stójce, co pokazują jej ostatnie pojedynki.

Karolina Kowalkiewicz pochodzi z Łodzi i tam też trenuje w klubie Gracie Barra pod okiem Marcina Rogowskiego. Mierzy sto sześćdziesiąt trzy centymetry i waży pięćdziesiąt pięć kilogramów. Jej stylem bazowym jest izraelski system walki i samoobrony krav maga, którego jest instruktorem.
Atrakcyjna, skromna i nieśmiała Kowalkiewicz w formule MMA zadebiutowała w maju 2012 roku na gali w Gdyni. Debiut bardzo udany, bo już w pierwszej rundzie uderzeniami w parterze zmusiła sędziego do przerwania pojedynku. Występ na gali KSW21 będzie jej drugą zawodową walką w karierze.

Starcie Bońkowska kontra Kowalkiewicz zapowiada się bardzo interesująco. Naprzeciw siebie staną dwie utalentowane zawodniczki, z dwóch znakomitych polskich klubów. Jednak tylko jedna z nich będzie mogła wygrać i tylko jedna z nich awansuje do finału turnieju.

KSW

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.