Kamil Bazelak (0-2, MMA) -(3-0, K1), po ostatniej przegranej z byłym mistrzem świata w kickboxingu i wielokrotnym mistrzem Polski Józefem Warchołem, szybko wraca do oktagonu. Nie odpoczywał zbyt długo, a już niebawem przyjdzie mu zmierzyć się z najgroźniejszym rywalem w swojej karierze, cypryjskim koszmarem Stavem Economou (14-3 -1, MMA). Walka odbędzie się na gali AWOL3 w Southend On Sea w Essex.
Czego, jak czego, ale wielkiej ambicji Kamilowi Bazelakowi odmówić nie można. Economou to jeden z czołowych zawodników wagi ciężkiej walczących poza UFC. Na swoim koncie ma wygrane z takim fighterami jak były mistrz UFC Ricco Rodriguez czy też nad znanym z występów dla federacji KSW Marcinem Bartkiewiczem. Cypryjczyk ma tez na rozkładzie Boba Sappa i 150 kilogramowego Polaka Tomasza Czerwińskiego.
W kwietniu br roku na gali MMA Attack 3 Stav Economou przegrał na punkty po dobrej walce z najlepszym naszym zawodnikiem wagi ciężkiej Damianem Grabowskim (18-1). Wcześniej uległ też zawodnikowi UFC Philipowi De Fries.
Stav chciał tez spróbować swoich sił w K-1 i zadebiutował w tej formule na gali na UWC: 14 IMPACT Stav, gdzie przegrał przez TKO z Jasonem Duttonem.
Kamil Bazelak z kolei, pierwszą debiutancką walkę formule MMA stoczył na gali KSW18 w Płocku, gdzie przegrał w wyniku kontuzji kolana przez TKO z Kamilem Walusiem. Kolejny pojedynek to przegrana z legendą kickboxingu Józefem Warchołem, gdzie były strongman miał wyraźny kryzys kondycyjny i mimo przewagi na początku walki musiał uznać wyższość swojego rywala.
Kamil Bazelak podobnie jak Stav Economou zadebiutował w formule K-1 na galach NGPromotion i Boxing Production. Na tej płaszczyźnie walki poszło mu jednak zdecydowanie lepiej niż Stavovi. Bazelak wszystkie trzy swoje walki wygrał przez K.O.
Jaki będzie wynik walki pomiędzy Kamilem Bazelakiem i Stavem Economou? Wszyscy eksperci są zgodni, co do jednego, że w przypadku 38-letniego Polaka to samobójstwo. Cypryjczyk jest bardzo doświadczonym fighterem, ma agresywny styl walki, dobre zapasy i parter. Jakie argumenty może mieć na niego „Vanderlei”? Na pewno solidna stójka, mocne uderzenie i siła. Czy to jednak wystarczy, aby zatrzymać ten „cypryjski Express”