STSport

Jak poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej Kamil Bazelak rozpoczął on przygotowania do grudniowej walki w Białymstoku, gdzie zmierzy się z rywalem z Białorusi. W niedzielę 4 listopada strongman podjął próbę przebiegnięcia dystansu trzydziestu kilometrów .

– Było mi ciężko nie ukrywam. Staram się biegać minimum trzy razy w tygodniu dystanse od 6 do 8kmnapisał na swojej stronie Kamil BazelakTym razem postanowiłem jednak spróbować swoich sił w dłuższym biegu. Udało mi się przebiec dystans 30km w terenie leśnym. Zajęło mi to 3 godziny i 42 minuty. Kryzys przechodziłem od mniej więcej dwudziestego kilometra, ale jakoś dotruchtałem do mety.Wczoraj rano miałem problem, aby wstać z łóżka, bo nogi odmówiły mi całkowicie posłuszeństwa. Założenie jakichkolwiek butów też wymagało ode mnie nie lada wysiłku, gdyż miałem popuchnięte stopy, pojawiły się też w okolicach kostek krwawe wybroczyny. Musiałem sobie wczoraj zrobić całkowicie dzień wolny od jakiegokolwiek treningu, bo czułem się tak jakby mnie czołg przejechał –  napisał strongman Dzisiaj jest już o niebo lepiej. Wstałem o szóstej rano i zrobiłem ostry trening siłowy. Tym samym oficjalnie od niedzieli rozpocząłem przygotowania do swojej kolejnej walki w formule K-1. Moim marzeniem jest spróbować pokonać kiedyś cały maraton czyli 42km. Nieważne jak żółwie tempo by to było, gdyż dla mnie najważniejsze byłoby ukończenie samego biegu. Wielkim przykładem dla mnie jest tutaj kickbokser i pięściarz Przemysław Saleta, który takie maratony biega.

Wypada nam więc czekać do grudniowego pojedynku Kamila Bazelaka, aby zobaczyć jaką formę tym razem zaprezentuje zawodnik podczas gali  organizowanej przez Boxing Production „Wieczór mocnych ciosów” w Białymstoku.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.