STSport

Portal STSPORT przeprowadził wywiad z byłym Mistrzem Świata w Kick-Boxingu 49- letnim Józefem Warchołem, który już za dwa miesiące planuje swój powrót na ring. Tym razem ten kontrowersyjny zawodnik chce spróbować swoich sił w formule MMA.

Józef Warchoł

Józef Warchoł

Redakcja: Ostatnio głośno było o twoim powrocie na ring? W jakiej formule walki chciałbyś walczyć (MMA czy K-1)?

Józef Warchoł: Chciałbym tym razem walczyć w formule MMA.To zawsze było moje marzenie. Wracam na ring, bo coś tam jeszcze mam do pokazania i przypomnienia wszystkim, że ktoś taki jak ja, nadal istnieje i z powodzeniem może walczyć dalej.

Wyzwanie do walki z tobą przyjął były strongman Kamil Bazelak legitymujący się rekordami (K-1:3-0),MMA(0-1)? Czy akceptujesz go jako przeciwnika?

Wiem o tym. Akceptuję go jako rywala, to były strongman, karateka, zawodnik K-1 i MMA. Więcej jednak o nim słyszałem, niż go widziałem w akcji. Nie mogę jednak za bardzo ocenić jego umiejętności , bo tak naprawdę oglądałem tylko jedną jego walkę tą z KSW, a ona była zbyt krótka, aby wyrobić sobie o nim zdanie jako o zawodniku. Jeśli na 100% zostanie on moim rywalem to przyjrzę się i innym jego walkom.

Kamil Bazelak vs Kamil Waluś

Kamil Bazelak vs Kamil Waluś

Czy masz jakąś specjalną taktykę walki na Kamila?

Tak do końca to nie wiem, czy z nim zawalczę. To wszystko zależy od mojego managera Mirka Oknińskiego, który znalazł mi jeszcze jednego równoległego rywala oprócz Kamila. Tak więc naprawdę nie wiem, z kim będę jeszcze walczył. Nie wiem, jak będzie z tym przeciwnikiem. Na razie mam jeden cel, wystąpić i pokazać , że można wyjść na ring i wygrywać w moim wieku. Obojętnie z kim. Wracam na ring w formule walki, w jakiej zawsze się chciałem zmierzyć.

Kiedy i gdzie odbędzie się twoja najbliższa walka?

Z tego co mnie poinformował mój manager to 14 września w Warszawie.

Józef Warchoł zawodowy mistrz świata

Józef Warchoł zawodowy mistrz świata

Jesteś specjalistą walki w stójce. A ja u ciebie przedstawia się umiejętność walki w parterze, która w MMA jest równie ważna?

Szlifuję przede wszystkim stójkę, jednakże parter też nie jest mi obcy. Miałem okazję potrenować trochę z zapaśnikami. W młodości też często przewracałem się na macie. Jestem wojownikiem, samurajem. Swoje pierwsze treningi zacząłem od karate Kyokushin 33 lata temu. Wtedy nie trenowano takich technik jak low-kick, którą nauczyliśmy kopać się dopiero po jakimś czasie, kiedy nasi zawodnicy zaczerpnęli ją od z zawodników z zagranicy. Dzisiaj jest internet, youtube i można podejrzeć technikę dowolnego zawodnika na świecie. Wtedy tak nie było. Swoją wielką karierę rozpocząłem 30 lat temu od zdobycia pierwszego tytułu w Mistrzostwach Polski. Potem boksowałem przez 26 lat stykając się z najlepszymi polskimi pięściarzami, mistrzami Polski, Europy i i Olimpijczykami. Walczyłem także z najlepszymi kick-bokserami świata. Mam za sobą naprawdę wiele walk i sparingów, tak dużo, że sam straciłem już rachubę.

Józef Warchoł po sparingu z Przemysławem Saletą

Józef Warchoł po sparingu z Przemysławem Saletą

Wracając do do twojej kariery. Byłeś mistrzem świata w kickboxingu i zawodowym mistrzem Europy. Jaka była twoja najtrudniejsza walka w karierze?

Najcięższy pojedynek stoczyłem z mistrzem świata Rickiem Roufusem, z którym przegrałem przez RSC w 3 rundzie. Tą walkę najboleśniej wspominam, ale walczyłem z najlepszym z najlepszych. Moi pozostali rywale w karierze nie byli już tak mocni.

Rick Roufus

Rick Roufus

Kiedy pożegnałeś się z ringiem zawodowym i kim był ostatni przeciwnik?

Ostatni zawodowy pojedynek to gala w 2000 roku podczas, której wygrałem w 5 rundzie przez KO. Potem jeszcze powrót na ring w wieku 40 lat i zdobycie Mistrzostwa Polski w Koszalinie podczas, którego w walce finałowej wygrałem przez ciężkie K.O z zawodnikiem z Poznania. W sumie byłem Mistrzem Świata, Zawodowym Mistrzem Europy i 18 krotnym Mistrzem Polski. To absolutny rekord!

Kto jest twoim idolem?

Bezsprzecznie pięściarz Evander Holyfield, który dzisiaj ma 51 lat, a jeszcze 2 lata temu pokonał przez TKO w 10 rundzie weterana ringów zawodowych Briana Nielsena pogromcę legendarnego  Larryego Holmesa i Tima Witherspoona. Ten sam Nielsen będąc w szczycie formy przegrał z Mike Tysonem w 2001 roku w 7 rundzie. Pokonanie Nielsena przez 49 letniego wtedy Holllfyfielda świadczy o tym, że wiek nie jest przeszkodą, aby odnosić sukcesy w tym sporcie. Mam nadzieję, że i podobnie będzie u mnie.

Evander Holyfield nokautuje Briana Nielsena

Evander Holyfield nokautuje Briana Nielsena

Szukałem w sieci informacji na temat twoich parametrów fizycznych i znajdowałem cały szereg sprzecznych informacji. Raz podawano, że masz 171cm wzrostu, kolejny raz, że 175cm, ale znalazłem tez informację, że masz 184cm wzrostu. Mógłbyś to sprostować?

(śmiech) Mam 177cm wzrostu i obecnie ważę 98kg. Na walkę jednak planuję redukcję do 93kg. Ćwiczę pomimo kontuzji, operacji jaką miałem. Mam nadzieję, że przygotuję optymalną formę. Mam teraz 2 miesiące katorżniczej pracy.

Józef Warchoł w akcji

Józef Warchoł w akcji

Co robisz na co dzień?

Jestem trenerem, szkolę zawodników i zawodniczki. Przy okazji sam też trenuję. Wprawdzie mamy teraz okres wakacyjny i trochę żyję wakacjami, ale także i treningami. Mam styczność ze sportem przez cały czas. Niemal 24 godziny na dobę. Pochwalę się, że mam w ogóle szczęście do trenowania dziewczyn. Jedna z moich wychowanek została nawet mistrzynią świata juniorek. Teraz niestety trenuje u kogoś innego i ma regres formy. Mam jednak godną jej następczynię, która jest młoda i ma niezwykły potencjał. Walczy na razie w kadetkach, jednakże myślę, że za 2-3 lata wystąpi w eliminacjach do olimpiady w Rio de Janeiro.

Dziękuje za rozmowę i życzę sukcesu w walce.

Dziękuję i obiecuję, że 14 września na ringu dam z siebie wszystko.

Rozmawiał: Radosław Gabrysiak

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.