Josh Barnett wygrywa z Bretem Rogersem na gali Strikeforce przez duszenie trójkątne rękoma (1:17, runda 2). Bret Rogers w tej walce był całkowicie bezradny i ani razu nie zagroził Barnettowi. Całkowita dominacja walki, efektowne obalenia, kunszt zapaśniczy i końcowe duszenie pokazały, że Josh Barnett to zapaśnik z którym trzeba się liczyć w Strikeforce.