Walka o pas UFC w wadze półciężkiej pomiędzy mistrzem – Jonem Jonesem, a Rashadem Evansem odbędzie się na gali UFC 145 w kwietniu w Atlancie. Wciąż natomiast nie ustalono terminu innej walki o mistrzostwo – w wadze średniej – Silva vs Sonnen 2. Wszystko przez kontuzję Brazylijczyka.
Weekendowa gala UFC on Fox: Evans vs Davis wyjaśniła sprawę dwóch pretendentów do tytułów mistrzowskich. Rashad Evans pokonał Phila Davis i zyskał prawo do zmierzenia się z mistrzem Jonem Jonesem, a Chael Sonnen wypunktował Michaela Bispinga i stanie naprzeciw Andersona Silvy. Na razie jednak potwierdzono datę tylko pierwszej z tych walk.
Walka Jones vs Evans odbędzie się na gali UFC 145 w Atlancie 21 kwietnia. Będzie to pierwsze starcie w 2012 roku mistrza. Nie ma się jednak co dziwić, że Jones postanowił się trochę oszczędzić. Rok 2011 był dla niego nie tylko udany, ale również bardzo wyczerpujący. Najpierw pokonał Ryana Badera, później odebrał pas Mauricio Rua, który następnie dwa razy obronił pokonując Quintona Jacksona oraz Lyoto Machidę. Evans w ostatnią sobotę pewnie wypunktował młodziana – Phila Davisa.
O wiele więcej znaków zapytania jest przy drugim, niedawno wyłonionym, pojedynku mistrzowskim, czyli elektryzującej walce Silva vs Sonnen 2. Idealnym terminem byłby finał reality show The Ultimate Fighter Brazil, który przypadałby na połowę czerwca 2012 roku i miałby odbyć się na stadionie w Sao Paolo. Jako smakowita przystawka zostałaby zaserwowana walka Vitora Belforta i Wanderleia Silvy, czyli trenerów w programie. Problemem jest jednak zdrowie mistrza. Popularny Spider nie stawał w oktagonie od sierpnia 2011 roku, bo walczy z kontuzją pleców, a niedawno poinformował, że doszedł do tego uraz barku. Data powrotu do treningu z pełnym obciążeniem nie jest znana. Jedno jest pewne – w tej walce chodzi o coś więcej niż tylko pas mistrzowski. Obaj zawodnicy nie kryją niechęci wobec siebie i na pewno doda to kolejnego smaczku do tego starcia. Dla Silvy to duża pokusa, aby pokonać znienawidzonego Sonnena na oczach kilkudziesięciu tysięcy fanatycznych brazylijskich fanów, ale jeśli nie będzie w odpowiedniej formie…