STSport

Grzegorz Proksa (28-2) przegrał przed czasem z Gennadym Golovkinem (24-0). W piątej rundzie sędzia ringowy przerwał ten nierówny pojedynek…

-Golovkin bije jak młotkiem – powiedział po walce Proksa–  Próbowałem wszystkiego, ale niestety się nie udało. On ma świetne wyczucie dystansu i przegląd sytuacji. Myślałem, że jestem odporny na ciosy, ale w końcu Gennady mnie dopadł. Teraz odpocznę i zapierdzielam dalej. Dzisiaj spotkałem się z najlepszym pięściarzem wagi średniej, a być może nawet rankingu P4P.”

http://youtu.be/bSBRZYpBHRo

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.