STSport

Wiaczesław Głazkow  dla Przeglądu Sportowego (16-0-1, 11 KO) przed sobotnią walką z Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO). Stawką pojedynku będzie druga pozycja w rankingu IBF wagi ciężkiej.

– Adamek nie należy do pięściarzy, którzy uciekają po ringu. On woli prawdziwe walki, jakie podobają się ludziom najbardziej. Ja potrafię przyjąć takie warunki, dlatego walka powinna być bardzo widowiskowa. Nie wiem czemu niektórzy krytykują Adamka, jego bronią wyniki. Przegrał tylko z Witalijem Kliczko, niech krytykanci popatrzą na jego bilans. Widziałem jak on trenuje, daje z siebie wszystko, nie widać po nim ani grama tłuszczu – przekonuje Ukrainiec, który w przypadku wygranej nad „Góralem” znacząco przybliży się do pojedynku z Władymirem Kliczko.

– Sparowałem już z Kliczko i te sparingi były pożyteczne dla nas obu. Nie uważam, że ustępowałem mu w jakimś elemencie, w niektórych nawet go przewyższałem. Wykonaliśmy tam dobrą robotę, mam z tego okresu same pozytywne wspomnienia – podsumowuje Głazkow.

Przemysław Osiak, „Przegląd Sportowy” 

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.