STSport

FedorUważany za najlepszego zawodnika MMA wagi ciężkiej na świecie Rosjanin – Fedor Emalianenko znów będzie walczył. Zobaczymy go już 21 czerwca na gali M-1 Global w Santk Petersburgu. Jego rywalem będzie brazylijski weteran, były pretendent do tytułu mistrza UFC – Pedro Rizzo.

O przeciwnikach dla starszego z braci Emalianenków mówiło się ostatnio sporo. Jego naziwsko parowano między innymi z byłym zawodowym wrestlerem – Bobbym Lashleyem albo Brazylijczykiem – Rollsem Gracie. Ostatecznie źaden z tych zawodników nie został potwierdzony. Natomiast dziś, za pośrednictwem Twittera, Evgeni Kogan, dyrekor operacyjny federacji M-1 poinformował, źe „Ostatni Cesarz” zmierzy się z rutynowanym Brazylijczykiem – Pedro Rizzo.

Rizzo albo „The Rock”, bo tak również się o nim mówi, to zawodnik z 16-letnim stażem na zawodowych ringach MMA. W swojej karierzy walczył między innymi w UFC (14 pojedynków), gdzie walczył nawet o pas mistrzowski w wadze ciężkiej i to trzy razy, ale każda próba okazała się nieudana. Najpierw przegrał z Kevinem Randlemanem, a później dwukrotnie z Randym Couturem. Po odejściu z UFC w 2003 roku próbował swoich sił w wielu organizacjach (Pride i kilku pomniejszych) jednak nigdzie nie mógł zagrzać miejsca. Ostatni raz walczył w czerwcu 2010 roku. Na gali Impact FC w Sydney pokonał Kena Shamrocka przez TKO. Warto przypomnieć, że Pedro Rizzo miał być gwiazdą gali Oktagon Italy w Mediolanie w marcu tego roku. Miał tam mierzyć się w walce wieczoru z Valentijnem Overeemem. Niestety wyeliminowała go kontuzja, a zasąpił go…Polak, Michał Kita. Zrobił to na tyle skutecznie, że pokonał Overeema.

O Emalianence napisano i powiedziano już chyba wszystko. Przez blisko 10 lat nie przegrał ani jednej walki. Od sierpnia 2001 roku do czerwca 2010 roku stoczył 28 walk, z których wygrał 27, a jedną uznano za nieodbytą. W międzyczasie zdobył tytuł mistrza Pride i dwukrotnie go obronił. Jednak w 2010 roku coś się popsuło i Rosjanin przegrał trzy walki z rzędu. Najpierw z Fabriciu Werdumem. Póżniej w ćwierćfinale Grand Prix Wagi Ciężkiej Strikeforce z Antonio Silvą i na koniec z Danem Hendersonem. Po tej najgorszej w karierze passie postanowił wrócić do rodzinnego kraju i tam zawalczyć. W listopadzie 2011 roku po trzyrundowym pojeydnku i jednogłośnej deyczji sędziów pokonał Jeffa Monsona. Później, na sylwestrowej gali w Japonii znokautował w pierwszej rundzie zawodnika gospodarzy – Satoshiego Ishiiego. Walka z Pedro Rizzo będzie jego pierwszą w 2012 roku.

Gala z udziałem Pedro Rizzo i Fedora Emalianenko odbędzie się 21 czerwca tego roku w Sankt Petersburgu. Na razie nie ogłoszono żadnych innych pojedynków.

 

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.