W Netto Arenie w Szczecinie odbyła się dzisiejszego wieczora gala FAME: The Freak, której głównym wydarzeniem była walka wieczoru między Kamilem „Taazy” Mataczyńskim a Jose „Josef Bratan” Simao. Było to starcie w formule K-1 w małych rękawicach, a emocje sięgnęły zenitu, gdy obaj zawodnicy weszli do klatki.
Taazy, zwycięzca turnieju w rzymskiej klatce na gali FAME 22, szybko zdobył przewagę w walce. Już w pierwszej rundzie, po agresywnym klinczu i kilku mocnych ciosach, Josef Bratan został liczony, co dało psychologiczną przewagę Mataczyńskiemu. Mimo że Taazy zmagał się z krwawieniem z nosa, kontynuował walkę, pokazując determinację.
W drugiej rundzie Taazy zmienił taktykę, koncentrując się na okopywaniu nogi wykrocznej rywala, co przyniosło widoczne efekty. Josef Bratan zaczął odczuwać te kopnięcia, co powodowało częste przewracanie się, za co został nawet ostrzeżony przez sędziego. Pod koniec rundy Simao został ukarany odjęciem punktu za nielegalne uderzenia łokciem.
Jednak trzeciej rundy nie było – lekarze zdecydowali, że Josef Bratan nie może kontynuować walki z powodu kontuzji ręki. W efekcie to Taazy został ogłoszony zwycięzcą w tym starciu.