Dariusz Michalczewski udzielił wywiadu po walce wieczoru na gali Polsat Boxing Night, na której druzgoczącej porażki z rąk Przemysława Salety doznał Andrzej Gołota. „Tiger” mimo, iż nie jest sympatykiem Andrzeja Gołoty powiedział, że widząc przebieg walki sobotniej walki przestał w pewnym momencie kibicować Salecie,a zaczął Gołocie…
-Tragedia…ja byłem w tej walce za Przemkiem, ale po trzeciej rundzie byłem już znowu za Andrzejem. Szkoda mi tego Andrzeja było. Andrzej nic nie wygrał,a przegrał wszystko, co było do przegrania – podsumował Dariusz Michalczewski w wywiadzie dla portalu ringpolska.pl