STSport

W zeszłym roku podczas gali Cage Quest w Laekwood w stanie Waszyngton doszło do starcia doświadczonego Bryana Jonesa (18-6) oraz początkującego Justina Lee Fowlera (0-1)

To była jedna z tych gal jakich setki, a może tysiące na całym świecie – mała, pół-amatorska, robiona w jakiejś sali gimnastycznej. Do oktagonu wszedł – pewnie w charakterze gwiazdy wieczoru – doświadczony Bryan Jones. Jego rywalem był zawodnik praktycznie bez doświadczenia – Justin Lee Fowler.

To jednak Jones dał się zaskoczyć. Fowler przyparł go do siatki, po czym podniósł, przeniósł przez pół oktagonu i cisnął o matę jak szmacianą lalką. Zobaczcie sami, ale chyba można przypuszczać, że tej kontuzji nie da się rozchodzić….

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.