STSport

Bobby Lashley – była gwiazda amerykańskiej federacji zapasów WWE – będzie najprawdopodobniej następnym rywalem Fedora Emalianenki. Walka miałaby odbyć się w tym roku na jednej z gali M-1 Global.

Źródłem takiej informacji jest sam Lashley, który mówił o tym w magazynie Fighters Only. Według niego rozmowy są dopiero w początkowym stadium, ale szansa na porozumienie jest duża.

Lashley znany jest przede wszystkim z WWE. Był gwiazdą w tej amerykańskiej federacji wrestlerskiej, ale w 2008 roku zrezygnował i rozpoczął karierę w MMA. Jego bilans to 8 wygranych walk i tylko jedna przegrana. Wielu komentatorów zarzuca mu jednak, że jakość przeciwników, z którymi walczył była wątpliwa. Gdyby faktycznie miało dojść do starcia z Emalianenką, to byłoby to największe wyzwanie w jego karierze.

Chcę walczyć z najlepszymi, więc jeśli trafi się okazja walki z Fedorem, zrobię to! – zapowiadał buńczucznie. Jednak trzeba się zastanowić, czy Lashley ma w ogóle argumenty przeciwko tak wybitnemu wojownikowi jak Rosjanin? Sam sobie odpowiada, że tak. – Sądze, że moje zapasy są lepsze od jego zapasów. Wiem, że to świetny zawodnik – jeżeli przyjdzie mi z nim walczyć to użyje wszystkich moich umiejętności, żeby go obalić – zapewnia.

Tyle deklaracje, a jak można ocenić rzeczywistość? Gdyby walka miała się odbyć 5-6 lat temu, to Amerykanin bez wchodzenia do oktagonu mógłby sobie dopisać porażkę do rekordu. Dziś jego szanse wzrastają – minimalnie, ale wzrastają. Emalianenko powoli podnosi się po fatalnej passie trzech porażek z rzędu, które przytrafiły mu się w 2010 i 2011 roku. W Sylwestra wygrał swoją drugą walkę z kolei – znokautował mistrza olimpijskiego w judo z Pekinu, Japończyka – Satoshiego Ishii. Wcześniej pewnie wypunktował weterana  – Jeffa Monsona. Czy można jednak uznać, że jest już w pełni formy?

Prawda jest jednak taka, że bez względu na wszystko Emalianenko byłby zdecydowanym faworytem tego pojedynku, a ewentualne zwycięstwo Bobby’ego Lashley’a byłoby nie tyle niespodzianką, co wręcz sensacją.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.