Ledwie kilka dni temu Hector Lombard podpisał kontrakt z UFC, a już poznał swojego najbliższego rywala. Podczas gali UFC on Fox 4, która odbędzie się 4 sierpnia w Los Angeles zmierzy się z czarnym pasem w Brazylijskim Jiu-Jitsu – Brianem Stannem.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Stann dla Lombarda jest raczej środkiem do celu niż walką życia. Austalijczyk kubańskiego pochodzenia. Nie ukrywa on, że przyszedł do UFC tylko po to, by zdobyć tytuł mistrzowski w wadze średniej. – Chcę być mistrzem UFC w wadze średniej. Żeby tego dokonać muszę pokonać Andersona Silvę – mówił w rozmowie z portalem MMAjunkie.com. – Mam dla niego wieli szacunek. Zmierzenie się z nim i przetestowanie własnych możliwości to wielki honor i spełnienie marzeń – dodał.
Jednak rywal Lombarda – Stann – z pewnością nie będzie chciał mu ułatwić tego zadania. To zawodnik, który zajmuje 7. miejsce w rankingu portalu Sherdog.com w wadze średniej. Do jego największych sukcesów w karierze trzeba zaliczyć zdobycie mistrzostwa w kategorii półciężkiej organizacji World Extreme Cagefighting. W UFC walczy od 2009 roku. Stoczył 9 pojedynków (6 wygrał i 3 przegrał). Ostatni raz walczył na gali UFC on Fuel TV 14 kwietnia w Sztokholmie, gdzie pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Alessio Sakarę.
Pojedynek Lombard vs Stann ma odbyć się na gali UFC on Fox 4 – na początku sierpnia w Staples Center w Los Angeles.